Jako,że u mnie temperatura przekracza 20 stopni,korzystam z tego jak tylko mogę i tak już w kwietniu mam na sobie krótkie spodenki,co w moim przypadku jest co najmniej dziwne,bo zazwyczaj jestem największym zmarźluchem w towarzystwie :)
Co do stylizacji-nie stylizacji najbardziej lubię różowy wisior,który znalazłam w jakimś małym sklepiku
Co o tym myślicie?
pozdrawiam i czekam na opinie!
ps: Zastanawiałyście się już co włożyc na świąteczne śniadanie??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz